menu
Nie uwierzysz, gdzie się to zakłada! Biżuteria z Japonii nowym miała być hitem lata!
Nie uwierzysz, gdzie się to zakłada! Biżuteria z Japonii nowym miała być hitem lata!
Zdarzyło CI się patrzeć na jakąś biżuterię i zastanawiać gdzie to się zakłada i jak to się nosi? Takie myśli może budzić nowy pomysł na ozdobę ciała wprost z Japonii!W tamtejszej firmie BoDivas, która specjalizuje się w projektowaniu i produkcji  biżuterii erotycznej, projektanci wpadli jakiś czas temu na pewien niecodzienny pomysł – łańcuszki do bikini. Jednak zupełnie inne niż te które znamy i od razu przychodzą Wam na myśl. Ich pomysł wygląda zupełnie inaczej: Zastanawiasz się jak to się nosi? Możesz być naprawdę zaskoczona! Dokładnie, mają zwisać pomiędzy kobiecymi udami. Producent podkreśla, że biżuteria  uniwersalny charakter – można nosić ją np. ze stringami, figami lub bardzo krótkimi szortami.  Jednak zastanawia nas jak z wygodą i komfortem? Szczególnie przy siadaniu. Łańcuszek o długości 7 cm kosztuje w przeliczeniu na złotówki około 80 zł. Skusiłabyś się? Źródło: https://www.instagram.com

Zdarzyło CI się patrzeć na jakąś biżuterię i zastanawiać gdzie to się zakłada i jak to się nosi? Takie myśli może budzić nowy pomysł na ozdobę ciała wprost z Japonii!

W tamtejszej firmie BoDivas, która specjalizuje się w projektowaniu i produkcji  biżuterii erotycznej, projektanci wpadli jakiś czas temu na pewien niecodzienny pomysł – łańcuszki do bikini. Jednak zupełnie inne niż te które znamy i od razu przychodzą Wam na myśl. 

Ich pomysł wygląda zupełnie inaczej:



Zastanawiasz się jak to się nosi? Możesz być naprawdę zaskoczona!




Dokładnie, mają zwisać pomiędzy kobiecymi udami. Producent podkreśla, że biżuteria  uniwersalny charakter – można nosić ją np. ze stringami, figami lub bardzo krótkimi szortami.  Jednak zastanawia nas jak z wygodą i komfortem? Szczególnie przy siadaniu.



Łańcuszek o długości 7 cm kosztuje w przeliczeniu na złotówki około 80 zł. Skusiłabyś się?



Źródło: https://www.instagram.com





TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku