wyświetlenia
W każdej rodzinie zdarzają się kłótnie. Prawdziwego rodzica poznasz jednak po tym, że jakkolwiek poważny nie byłby dany spór, dla dobra dziecka zrobią wszystko aby go zażegnać.
Na ślubie Brittany Peck, jej biologiczny ojciec zatrzymał uroczystość aby zaprosić jej ojczyma do wspólnego poprowadzenia dziewczyny do ołtarza – to gest o którym żadne z nich nie zapomni.
"Podszedł do mnie, chwycił mnie za dłoń i powiedział: ' pracowałeś na to tak samo ciężko jak ja, zasługujesz więc na takie samo traktowanie. Wspólnie poprowadzimy naszą córkę do ołtarza.'" powiedział Todd Cendrosky, ojczym dziewczyny, w rozmowie z WKYC News. Biologiczny ojciec Peck, Todd Bachman, stwierdził z kolei, że: "Nie ma lepszego sposobu na podziękowanie komuś niż zaproszenie do udziału w tak ważnej ceremonii."
Ich 14 letnia relacja nie była usłana różami. "Mieliśmy sobie wiele do wyjaśnienia" przyznał Bachman. Na szczęście, obaj mężczyźni zapomnieli o wszelkich sporach i tego niezapomnianego dnia byli wspólnie przy Brittany.
Ojczym Todd Cendrosky nie miał pojęcia o planach biologicznego ojca Britanny, Todda Bachmana.
"Nie ma lepszego sposobu na podziękowanie komuś niż zaproszenie do udziału w tak ważnej ceremonii." rzekł Bachman
"Drżały mi kolana, byłem wzruszony. To była najlepsza rzecz jaka spotkała mnie w życiu" opowiada Cendrosky.
"Mieliśmy sobie wiele do wyjaśnienia" przyznał Bachman. Na szczęście troska o dobro córki przezwyciężyła wszelkie spory!
Wspaniały przykład, że miłość do dziecka potrafi załagodzić wszelkie spory! Ci panowie powinni być przykładem dla każdej rodziny gdzie zdarzają się konflikty! Dziecko nigdy nie powinno cierpieć gdy rodzicom się nie ułoży! Jeśli sie z tym zgadzacie to koniecznie podzielcie się tą historią!
Rozmowy na Facebooku