wyświetlenia
Ojciec zorganizował dla znęcającego się nad słabszymi syna profesjonalną walkę bokserską, aby dać mu nauczkę.
Co byście zrobili gdyby wasz dzieciak znęcał się nad słabszymi, uważając się za nie wiadomo kogo? Porozmawiali z nim? Raczej nie przyniosło by to efektu, w końcu nastolatki "zawsze wiedzą lepiej".
Cóż, ten ojciec wynajął zawodowego boksera, aby ten dał łobuzowi nauczkę w ringu.
Oczywiście podczas walki profesjonalista uważał aby nie wyrządzić chłopakowi poważnej krzywdy. Skończyło się na rozbitym nosie i smutnej minie.
Ojciec chłopaka przyglądał się bolesnej lekcji spoza rinu.
"No oddaj mu twardzielu. Oddaj mu. Dawaj." -krzyczał ojciec.
Zawodowiec został potem zastąpiony przez młodszego boksera, ale nie zmieniło to zbyt wiele. Chłopak wciąż dostawał manto.
Jak myślicie, czy to odpowiednia metoda wychowywania dziecka?
Rozmowy na Facebooku