wyświetlenia
Jak się bowiem okazuje, fit-para nie tylko nie dysponuje już funduszami, by prowadzić wystawne życie w stolicy, ale w dodatku ma z jego powodu poważne długi. Deynn i Majewski są winni swoim przyjaciołom sporo pieniędzy, a na prośby spłaty należności reagują... blokowaniem ich w mediach społecznościowych.
Świadczą o tym fragmenty rozmów Marity z koleżankami, które w ostatnim czasie trafiły do sieci. Sposób, w jaki popularna Deynn rozmawia ze znajomymi, pozostawia wiele do życzenia:
Jak się okazuje to nie jedyny finansowy problem który wyszedł na jaw w momencie kiedy wszystko już miało przycichnąć!
Dzień później odezwała się kolejna oszukana przez Deynn koleżanka, która twierdzi, że pożyczyła Maricie i Majewskiemu auto, by po aferze mogli się nim bezpiecznie przemieszczać. W zamian za tę pomoc, Marita i Daniel odwdzięczyli się mandatami z fotoradaru, których nie chcą teraz zapłacić:
Ciekawe co jeszcze parka trzyma w zanadrzu!
Źródło: pudelek.pl
Rozmowy na Facebooku