Przypadkowy kierowca ratuje rozbieganego diesla na przejeździe kolejowym

Silniki diesla mają to do siebie, że czasami zaczynają żyć swoim własnym życie. Jest to tzw. rozbieganie silnika. Sytuacja w której auto zamiast spalać paliwo zaczyna spalać olej silnikowy, przez co kierowca nie jest w stanie zapanować nad obrotami silnika, bo dzieje się to samoistnie. Nie zawsze da się zapanować nad takim silnikiem. Jednak jeżeli mamy manualną skrzynię biegów to powinno się wrzucić najwyższy bieg i puścić sprzęgło. Pod żadnym pozorem nie wolno podnosić maski, ponieważ silnik przy tak wysokich obrotach może się rozlecieć, a my możemy zostać uderzeni przez jego latające elementy. Na tym filmiku mamy właśnie przykład rozbieganego silnika. Na szczęście znalazł się ktoś kto wiedział co w takiej sytuacji zrobić.