Nigdy, ale to nigdy nie próbujcie tego powtarzać, jest to bardzo niebezpieczne i przy czymś takim ryzykujemy życie.
Ten gość miał sporo szczęścia. No może nie na samym końcu, ale i tak powinien się cieszyć, że skończyło się tylko tak jak się skończyło, bo mogło o wiele gorzej. Na samym końcu dosłownie go poniosło i zaliczył dosyć twarde lądowanie. Zastanawiamy się jak ludziom przychodzą takie rzeczy do głowy. I co ich skłania, żeby tak ryzykować. Adrenalina?
Reklama
Rozmowy na Facebooku