wyświetlenia
Dzisiaj trafiliśmy na dosyć nietypowe nagranie na którym to autor spotkał się z dziwnym zachowaniem pewnego szeryfa parkingowego. Rozumiemy, że w niektórych miastach ciężko jest o miejsce parkingowe, jednak to nie powód, aby ktoś przychodził i sobie takie miejsce rezerwował.
Ten jegomość stwierdził, że jak upolował miejsce to teraz będzie stał i nikogo nie wpuści. Autor nagrania nie dał jednak za wygraną i postanowił stać, aż ten ustąpi. Prawdopodobnie z powodu zatoru na uliczce gość zrezygnował, jednak najprawdopodobniej zrobił coś podczas przechodzenia. Z opisu autora nagrania wynika, że dotknął go w twarz dlatego też otrzymał groźbę otrzymania gazem po twarzy.
Wyszło na to, że autor wygrał tę potyczkę, pytanie tylko, czy w zemście gość mu czegoś nie zrobi. Miał go jednak nagranego, więc pewnie wiedziałby od kogo dochodzić swoich strat jeżeli takie miałyby miejsce.
Poniżej jeszcze krótkie info od autora nagrania, które pojawiło się na kanale, który je opublikował.
"Gorączka sobotnich zakupów i walka o każde miejsce parkingowe budzi w ludziach przebiegłość lisa i waleczność lwa. Pan z filmu trzymał "już któryś raz dzisiaj" miejsce dla syna który poruszał się samochodem wielkości motocykla. Po prośbie z mojej strony o zejście z jezdni wystartował z groźbami. Na odchodne musnął mnie po twarzy, nie "blokując" mi niczego wbrew temu co obiecywał."
Miejsce zdarzenia Przeworsk, 1 kwietnia 2023 roku.
Rozmowy na Facebooku