menu
Ten facet rzucił pracę i zarobił milion dolarów podróżując. Jego historia każdego zmotywuje!
Ten facet rzucił pracę i zarobił milion dolarów podróżując. Jego historia każdego zmotywuje!
Johny Ward, autor bloga podróżniczego onestep4ward, upiekł dwie pieczenie na jednym ogniu. Ma okazje odbywać fascynujące podróże i zarabia przy tym pieniądze. Jak mężczyźnie pochodzącemu z biednej Irlandzkiej rodziny udało się osiągnąć coś o czym większość z nas może jedynie pomarzyć? Według 31-letniego biznesmena, parał się on wieloma czynnościami, włączając w to udział w płatnych eksperymentach medycznych. W 2009, Ward znalazł zatrudnienie w firmie handlowej w Australii w której zarabiał 20 tysięcy dolarów miesięcznie. Mimo, że dzięki tej pracy był on praktycznie ustawiony do końca życia, po zaledwie 6 miesiącach zdecydował się ją porzucić. "Nie czułem się spełniony, ani wolny, musząc prosić o pozwolenie na urlop -  a przy tym nie lubię wykonywać poleceń." powiedział Ward dla Business Insider.Zdając sobie sprawę, że żyje się tylko raz, Ward zdecydował się założyć bloga podróżniczego, pomimo niewielkiej znajomości nowinek technologicznych. Blog step4ward został przekształcony w firmę

Johny Ward, autor bloga podróżniczego onestep4ward, upiekł dwie pieczenie na jednym ogniu. Ma okazje odbywać fascynujące podróże i zarabia przy tym pieniądze. 


Jak mężczyźnie pochodzącemu z biednej Irlandzkiej rodziny udało się osiągnąć coś o czym większość z nas może jedynie pomarzyć? 


Według 31-letniego biznesmena, parał się on wieloma czynnościami, włączając w to udział w płatnych eksperymentach medycznych. W 2009, Ward znalazł zatrudnienie w firmie handlowej w Australii w której zarabiał 20 tysięcy dolarów miesięcznie. Mimo, że dzięki tej pracy był on praktycznie ustawiony do końca życia, po zaledwie 6 miesiącach zdecydował się ją porzucić. 

"Nie czułem się spełniony, ani wolny, musząc prosić o pozwolenie na urlop -  a przy tym nie lubię wykonywać poleceń." powiedział Ward dla Business Insider.


Zdając sobie sprawę, że żyje się tylko raz, Ward zdecydował się założyć bloga podróżniczego, pomimo niewielkiej znajomości nowinek technologicznych. Blog step4ward został przekształcony w firmę step4wardmedia jak tylko zaczął generować zyski.


Przez ostatnie 3 lata, Ward odwiedził ponad 152 kraje całego świata, zarabiając średnio tysiąc dolarów dziennie. Współpracuje z czwórką wspólników, poświęcając na to kilka godzin tygodniowo, pomimo napiętego grafiku podróżnika. W dodatku udało mu się poznać uroczą stewardessę - obecnie jego dziewczynę.


"Jako, że nie miałem wiele pieniędzy dorastając, jestem ostrożny. Nie mam zamiaru znowu być spłukanym."


Ward ma zamiar odwiedzić każdy kraj na świecie.


W przeszłości aby zarobić  brał on między innymi udział w eksperymentach medycznych.


W 2009 udało mu się zdobyć świetną pracę w Australii.

Pomimo, że zarabiał 20 tysięcy dolarów miesięcznie, zdecydował się odejść po 6 miesiącach.

"Nie czułem się usatysfakcjonowany ani wolny..."


"...i nie lubię przed kimś odpowiadać"


Pomimo niewielkiej wiedzy, Ward postanowił założyć bloga podróżniczego w 2010 roku.


"Pamiętam pierwsze zarobione pieniądze. To było około 80 dolarów.


"Pierwszy facet który zapłacił mi za reklamę na mojej stronie zupełnie zmienił moje podejście..."


"... i pomyślałem sobie, 'To może się udać!'"


W 2012, Ward stworzył internetową firmę step4wardmedia.


Przez ostatnie 3 lata, Ward odwiedził ponad 152 kraje, zarabiając średnio 1000 dolarów dziennie.

"Nie jestem szczególnie rozrzutny, pilnuje swoich oszczędności."


"Mówię ludziom, że nie muszą zarabiać miliona. Zacznijcie od dolara, dziesięciu, pięćdziesięciu, ale nie roztrwońcie ich na głupoty. Po jakimś czasie przekonacie się, że to działa."


"Mieć na tyle pieniędzy aby robić to na co mam ochotę."


Pomimo napiętego grafiku, Wardowi udało się nawet znaleźć uroczą dziewczynę – stewardessę.

Zainspirował was Johny do zrobienia czegoś ze swoim życiem ? Nie koniecznie trzeba od razu rzucać pracę ale warto już dziś zacząć realizować chociaż najmniejsze marzenia! Pamiętajcie o tym i podzielcie się tą niesamowitą historią! 

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku