W miejscowości Roermond w Holandii, 4 września doszło do groźnie wyglądającego zderzenia pociągu i TIRa z naczepą.
Kierowca samochodu ciężarowego wjechał na przejazd i tam prawdopodobnie utknął, brak jest informacji, czy bał się połamać szlaban, czy samochód został unieruchomiony. W ostatniej chwili wyskoczył z szoferki i machał do maszynisty pociągu. Na niewiele się to zdało, ponieważ pociąg ma sporą drogę hamowania. Uszkodzenia pociągu nie były poważne, z naczepy i towaru niestety nie wiele zostało. Pamiętajcie, że jeżeli martwicie się o połamane szlabany, to nie ma o co. Są one tak skonstruowane, aby łatwo można je było wyłamać. Na tę chwilę ciężko jest powiedzieć dlaczego ten kierowca tego nie zrobił.
Reklama
Rozmowy na Facebooku