717
wyświetlenia
wyświetlenia
Głupota ludzka nie zna granic. Przekonujemy się o tym codziennie i codziennie wydaje nam się, że już nic nas nie zaskoczy.
Okazuje się jednak, że ludzie są na tyle zdolni, że codziennie podnoszą poprzeczkę.
Dzisiaj pokażemy Wam gościa który o mało przez własną głupotę nie połamał sobie kręgosłupa i nie został inwalidą. Gość uznał, że świetnym pomysłem będzie skok w stertę śmieci. Nie przewidział jednak, że wśród tych śmieci jest jeden metalowy.
Reklama
Rozmowy na Facebooku