 
        4,084
wyświetlenia
            wyświetlenia
Co tu się tak właściwie wydarzyło?
            
                            To pytanie od razu nasunęło się nam do głowy. Nie wiemy dlaczego i co miał ten gość w głowie, ale prawdopodobnie nie podobał mu się kolor samochodu i postanowił wyrazić swój sprzeciw w tym temacie. Co z drugiej strony nie spodobało się kierowcy tegoż samochodu, który postanowił wyjaśnić typowi z różowym plecakiem "Dora ratuje świat", że to nie jest odpowiednie miejsce na takie protesty. Gość chyba szybko zrozumiał swój błąd, ponieważ postanowił przysiąść na ziemi.
Reklama
                 
 
     
     
     
     
     
     
     
     
                
                 
         
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                            
Rozmowy na Facebooku