3,834
wyświetlenia
wyświetlenia
Co tu się tak właściwie wydarzyło?
To pytanie od razu nasunęło się nam do głowy. Nie wiemy dlaczego i co miał ten gość w głowie, ale prawdopodobnie nie podobał mu się kolor samochodu i postanowił wyrazić swój sprzeciw w tym temacie. Co z drugiej strony nie spodobało się kierowcy tegoż samochodu, który postanowił wyjaśnić typowi z różowym plecakiem "Dora ratuje świat", że to nie jest odpowiednie miejsce na takie protesty. Gość chyba szybko zrozumiał swój błąd, ponieważ postanowił przysiąść na ziemi.
Reklama
Rozmowy na Facebooku