wyświetlenia
Szkolny bal okazał się wspaniałą nocą dla Catherine Malatesty, ubranej w przepiękną granatową suknię i mającą przy sobie chłopaka swoich marzeń.
Co najważniejsze, 16-latka pokonała wiele przeciwności losu aby znaleźć się na tym wydarzeniu, tak zwyczajnym dla innych osób w jej wieku. W momencie balu, Catherine była w fazie 4 raka i została ona wypisana ze szpitala zaledwie noc przed balem.
„Odwróciła się do mnie i powiedziała, 'Mamo, po raz pierwszy od długiego czasu czuję się piękna,'” wspomina jej matka, Jennifer Goodwin. „To był przepiękny moment, byłam tak szczęśliwa, że choć przez jeden dzień Catherine mogła żyć marzeniami.”
Kilka dni po balu z 29 Maja, Catherine trafiła do szpitala dziecięcego w Bostonie, gdzie zmarła 2 Sierpnia, mniej niż rok po zdiagnozowaniu choroby. Teraz, czwórka jej przyjaciółek postanowiła uhonorować zmarłą koleżankę poprzez założenie granatowych sukienek na własny bal.
„Widok tych dziewczynek honorujących ją w tak prosty lecz zarazem potężny sposób, sprawia, że czuje się szczęśliwa.” mówi Goodwin.
Grupa składa się z czterech dziewczyn, dwóch z Arlington w Massachusetts, miasta w którym żyła Catherine, a także dwóch kolejnych, poznanych przez nią na obozie w New Hampshire.
Grupa nazwała się „Stowarzyszeniem wędrujących sukienek,” nazwą zapożyczoną z tytułu powieści Ann Brashares „Stowarzyszenie wędrujących dżinsów.”
Jillian Danton, która dorastała wraz z Catherine w Arlington, często grając razem w hokeja, wspomina, że Catherine była dla niej niczym starsza siostra, opiekuńcza i troskliwa.
Catherine była pilną uczennicą, skorą do pomocy innym, zawsze przygotowaną na zajęcia i chłonącą cenną wiedzę.
Uwielbiała ona grać w hokeja, zarówno na lodzie jak i na trawie. To właśnie w końcówce sezonu hokejowego w 2014 roku, dziewczyna zaczęła odczuwać ból w ramieniu, który zrzuciła na karb kontuzji.
Niestety, w Grudniu tego samego roku, u Catherine zdiagnozowano mięsaka, złośliwą odmianę nowotworu, z przerzutami do płuc i kręgosłupa.
Mimo to, Catherine nie poddawała się, utrzymując pozytywne nastawienie przez cały proces chemioterapii, radiacji i immunoterapii. Gdy tylko mogła, dalej uczęszczała do szkoły, pojechała na kilka wycieczek, a nawet pojawiła się na boisku hokejowym.
Jak mówi jej mama, Catherine z pewnością spodobałby się pomysł stowarzyszenia.
Pomysł stowarzyszenia spotkał się z aprobatą nie tylko ze strony Goodwin, ale także innych przyjaciółek Catherine które zamierzają przywdziać granatowe sukienki na swoje bale.
Catherine Malatesta w Listopadzie 2014 roku, na kilka tygodni przed zdiagnozowaniem choroby, wraz z braćmi, Drew i Reidem.
Catherine z przyjaciółką, Emmą Schambers, jedną z członkiń „Stowarzyszenia wędrujących sukienek.”
Catherine i Lauren Hourican, kolejna przyjaciółka ze stowarzyszenia.
Ta historia wywołuje łzy wzruszenia ale jednocześnie pokazuje piękno i siłę przyjaźni! Koniecznie musicie się nią podzielić!
Źródło: http://www.today.com/
Rozmowy na Facebooku