Nagranie pod tekstem
Wideo trafiło do posła Łukasza Litewki, znanego z działań na rzecz ochrony zwierząt. Polityk upublicznił film i zaapelował o pomoc w ustaleniu tożsamości sprawców.
Nagranie wywołało ogromne oburzenie. Na filmie widać, jak kajakarze podpływają do ptaka odpoczywającego przy trzcinach. Nagle jeden z nich unosi wiosło i zadaje mocny cios w głowę łabędzia. Widok cierpiącego zwierzęcia wywołał falę komentarzy i krytyki w sieci.
Sprawa błyskawicznie nabrała rozgłosu. Już po kilku godzinach od publikacji poseł Litewka poinformował, że udało się zidentyfikować sprawcę. „Dziękuję Wam za ekspresowe ustalenie tożsamości chłopaka, który uderzał łabędzie wiosłem. Jak się dowiaduję, to była rozrywka i zabawa” – napisał polityk w mediach społecznościowych.
Litewka dodał, że jest po rozmowie z komendantem policji w miejscowości, w której mieszka agresor. Zgłoszenie zostało przyjęte i potraktowane bardzo poważnie, a on sam jest umówiony na dalszy kontakt w sprawie ustalenia kolejnych kroków. „Pamiętajcie, że wiosło ma zawsze dwa końce” – podsumował poseł.
Łabędzie w Polsce są objęte ścisłą ochroną gatunkową, a znęcanie się nad zwierzętami jest przestępstwem zagrożonym karą nawet do pięciu lat więzienia. Organizacje prozwierzęce podkreślają, że nagranie powinno być przestrogą i dowodem na konieczność reagowania w podobnych sytuacjach.
Rozmowy na Facebooku