wyświetlenia
Zakupy wspólnie z dzieckiem mogą być stresującym doznaniem. Nie ważne jak bardzo przygotujesz się na każdą okoliczność, jeśli twoja pociecha zdecyduje, że nie ma ochoty na zakupy, nie jesteś w stanie nic na to poradzić.
Pozostaje ci znosić spojrzenia poirytowanych klientów i sprzedawców, słuchających płaczu twojego dziecka. Zazwyczaj w takim momencie ochota na zakupy przechodzi całkowicie.
Czasem dziecko po prostu ma ochotę popłakać i żadne zabawianie, czy kołysanie tego nie zmieni. Jedyne co można zrobić to zaczekać, aż nasza pociecha zmęczy się ciągłym płaczem.
Jeszcze ważniejszym aspektem o którym musimy pamiętać podczas zakupów z dzieckiem, jest to, że nie możemy spuścić z niego oka, nawet gdy siedzi bezpiecznie w swoim wózku.
Na własnej skórze przekonali się o tym pewni rodzice robiący zakupy w lokalnym supermarkecie.
Podczas gdy rodzice byli zajęci rozmową, nosidełko ich dziecka, umieszczone na wózku sklepowym, powoli przechylało się ku krawędzi wózka. Na szczęście, w pobliżu czuwał pracownik supermarketu.
Chris Strickland błyskawicznie rzucił się na pomoc dziecku, łapiąc je w powietrzu, gdy zmierzało ono ku twardej podłodze.
Rozmowy na Facebooku