Masz ochotę na prawdziwe frytki z McDonalda robione w domu, bez konieczności stania w kolejce i zastanawiania się kiedy tak naprawdę je usmażyli?
Proszę bardzo, co prawda przepis wymaga odrobinę pracy ale efekt jest rewelacyjny, a przede wszystkim masz świadomość , że jesz świeże frytki i wiesz jakie składniki zostały użyte.
W McDonaldzie używają 14 składników, żeby frytki miały odpowiedni smak oraz odpowiednio długo zachowywały świeżość ( pokrojone ziemniaki trzeba dostarczyć do restauracji), w domowych warunkach wystarczy tylko kilka podstawowych składników!
Do przygotowania frytek potrzeba:
- Ziemniaki
- Olej ( najlepiej taki o wysokiej temperaturze dymienia)
- Cukier ( lub syrop kukurydziany)
- Tłuszcz wołowy ( lub wołowy bulion)
- Sól
Całą procedurę zobaczycie na tym filmie, a poniżej opis krok po kroku.
Zaczynamy od ziemniaków, pokrój je w cienkie plastry a następnie w słupki.
Wrzuć pokrojone ziemniaki do wody z cukrem lub słodkim syropem, pozostaw na 30 minut w lodówce.
Po wyjęciu z wody, dokładnie osusz ziemniaki!
Pierwsze smażenie przez 90 sekund żeby tylko lekko się zarumieniły.
Odsącz z oleju i wstaw do lodówki na 10-15 minut.
Drugie smażenie w mocno rozgrzanym oleju z dodatkiem tłuszczu wołowego do uzyskania odpowiedniego koloru.
Posól i jedz ze smakiem!
Kiedy tylko raz spróbujesz tak przyrządzonych frytek od razu zrozumiesz, że było warto włożyć w to trochę pracy.
Smacznego!
Rozmowy na Facebooku