wyświetlenia
---- Nagranie na końcu tekstu, u dołu strony ----
W skrócie:
- kierowca przemieszczał się jadąc Jeepem po chodniku
- gdy autor nagrania zatrąbił, ten postanowił zatrzymać się wysiąść i grozić autorowi nagrania
- sprawą ma zająć się policja, a kierowcy grozi nawet pozbawienie prawa jazdy
W internecie pojawiło się nagranie ze skrzyżowania ulic Zwycięstwa i Ogińskiego w Koszalinie na którym to uchwycono kierowcę jadącego chodnikiem. Gdy autor nagrania postanowił zatrąbić na niego ten się zatrzymał, wysiadł z auta i podszedł do niego a następnie go zwyzywał i zaczął grozić.
"Przeproś szmato, bo ci wp*******ę zaraz! Za to trąbienie cw********e, ku**a!" — krzyczał mężczyzna z jeepa. — "Coś ci nie pasuje, że se po chodniczku jeżdżę?! No pytam się ku**o!" — groził. Domagał się przeprosin, a teraz sam może przepraszać, ponieważ autor nagrania zgłosił się z nagraniem na policję. Z informacji jakie można znaleźć w internecie wynika, że miał wrócić z wypaloną płytą, ponieważ pendrive mógłby nie wrócić.
Teraz z niecierpliwością wszyscy czekają na finał tej sprawy, bo z nagrania niewątpliwie wynika, że agresywny mężczyzna może pożegnać się z prawem jazdy. Jeżeli tak się zachowuje to niewątpliwie nie powinien posiadać uprawnień do prowadzenia jakiegokolwiek pojazdu mechanicznego.
Rozmowy na Facebooku