Wyskoczył Golfem z krawężnika niczym Żyła z progu - Łódź

Jak się przekonał ten kierowca Gola, czasami wystarczy chwila roztargnienia, spojrzenia na telefon zamiast znaków i spory kłopot gotowy. Na szczęście tym razem nikomu nic się nie stało, jednak podejrzewamy, że auto miało spore uszkodzenia. Taki wyskok z krawężnika nic dobrego raczej nie wróży. Co właściwie się tutaj stało? Kierowca prawdopodobnie nie zauważył, że jedzie pasem do skrętu w prawo. Dopiero w ostatniej chwili zauważył, że do przodu nie pojedzie. Postanowił, więc odbić w lewo co poskutkowało wybiciem się auta na krawężniku i przeskokiem na lewy pas. Z informacji podanych w internecie wynika, że auto już nie odjechało o własnych siłach.