menu
Zatrzymała ruch na skrzyżowaniu żeby uratować małego kotka! Bohaterka!
Zatrzymała ruch na skrzyżowaniu żeby uratować małego kotka! Bohaterka!
Motocyklistka wstrzymała ruch na zatłoczonej drodze aby uratować wystraszonego kotka, kulącego się na środku skrzyżowania.Ujęcie z kamery GoPro, zamontowanej na kasku motocyklistki pokazuje jak zwierze wypada z czerwonego samochodu i siedzi, wyraźnie przerażone, na środku skrzyżowania, podczas gdy samochody przejeżdżają obok niego.W pewnym momencie, nad skulonym kotkiem przejechał pickup, a chwilę potem kolejny duży samochód z naczepą. W obu przypadkach niewiele brakowało, aby zwierzę zginęło pod kołami.Po pełnej napięcia chwili, kobiecie udaje się zatrzymać ruch i uratować małego kotka.Motocyklistka, znana na portalu reddit pod nazwą Your_brain_on_pizza, nazwała kotka Skidmark, w skrócie "Skids".Właśnie na portalu reddit, kobieta napisała, że wyglądało na to, iż kotek wypadł przypadkiem, a nie został umyślnie wyrzucony z samochodu. Jako że pojazd ten posiadał firmowe logo, motocyklistka skontaktowała się z tą firmą, aby odnaleźć kierowcę."Głównie chodziło mi o to, aby dać mu znać, że

Motocyklistka wstrzymała ruch na zatłoczonej drodze aby uratować wystraszonego kotka, kulącego się na środku skrzyżowania.

Ujęcie z kamery GoPro, zamontowanej na kasku motocyklistki pokazuje jak zwierze wypada z czerwonego samochodu i siedzi, wyraźnie przerażone, na środku skrzyżowania, podczas gdy samochody przejeżdżają obok niego.

W pewnym momencie, nad skulonym kotkiem przejechał pickup, a chwilę potem kolejny duży samochód z naczepą. W obu przypadkach niewiele brakowało, aby zwierzę zginęło pod kołami.

Po pełnej napięcia chwili, kobiecie udaje się zatrzymać ruch i uratować małego kotka.


Motocyklistka, znana na portalu reddit pod nazwą Your_brain_on_pizza, nazwała kotka Skidmark, w skrócie "Skids".

Właśnie na portalu reddit, kobieta napisała, że wyglądało na to, iż kotek wypadł przypadkiem, a nie został umyślnie wyrzucony z samochodu. Jako że pojazd ten posiadał firmowe logo, motocyklistka skontaktowała się z tą firmą, aby odnaleźć kierowcę.

"Głównie chodziło mi o to, aby dać mu znać, że kot żyje, a także ewentualnie zwrócić zgubę." napisała kobieta. Póki co, nikt nie upomniał się o pechowego kotka.

Skids zaliczył już wizytę u weterynarza, który orzekł, że kot ma około miesiąca, waży pół kilograma, a także cierpi na grzybicę – na którą jest obecnie leczony. Oprócz tego, jest całkiem zdrowy.


"Skids to twardziel," dodała kobieta, umieszczając później kolejne wideo, na którym kotek bawi się w swoim nowym domu.

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku