Zdecydowała się rodzić w domu przy rodzinie. Fotograf uchwycił niezwykłe zachowanie ich psa

Tym razem wziął w nim udział jeszcze jeden, bardzo wyjątkowy członek rodziny.

"Gdy byłam u nich w domu przy pierwszym z porodów, zauważyłam, że Brooke i jej psa, Rydera, łączy silna więź. Zwierzę bardzo przeżywało cały proces, ciągle kręcąc się w pobliżu Brooke i upewniając się, że nie dzieje się jej żadna krzywda" wspomina Kristin.

Także tym razem Ryder dbał o swoją panią przez cały okres ciąży, jednak nie mógł być przy samym porodzie. Zastąpił go jego brat, Ranger, który, jak się szybko okazało, wcale nie ustępował Ryderowi pod względem troski i czułości.

Ryder regularnie przychodził i sprawdzał czy z jego panią wszystko w porządku. Od uścisków podczas skurczy...

... po obserwowanie jej jak starała się rozchodzić ból

Ryder nie miał okazji być świadkiem samego porodu, ale jego brat, Ranger, był tam w jego zastępstwie

Ranger był niezwykle podekscytowany. Widać było, że rozumie powagę sytuacji. Wskakiwał na łóżko aby polizać panią po policzku, okazując wsparcie

To był piękny widok - więź między mamą, dzieckiem i najlepszym przyjacielem człówieka

Ranger robił co mógł aby uspokoić Brooke gdy poród się rozpoczął

Gdy przenieśliśmy się do basenu porodowego, wszystko potoczyło się błyskawicznie

Ranger był pobliżu przez cały czas, obserwując i czuwając nad bezpieczeństwem swojej pani

Wiedział on, że Brooke jest w dobrych rękach, więc czekał cierpliwie aż cały proces dobiegnie końca

Ten poród był trudniejszy od poprzednich dwóch, jednak Brooke była wytrwała i dzielna

Kiedy dziecko pojawiło się na świecie, wszyscy byli uradowani - to była dziewczynka

Ranger natychmiast podbiegł przywitać się ze swoją malutką siostrzyczką

Wyraźnie było widać, że przypadli sobie do gustu

Ranger obserwował uważnie każdy moment, od ważenia po założenie pierwszego ubranka

W jego oczach wyraźnie widać było dumę

Co najlepsze, Brooke nie zdawała sobie sprawy, że Ranger był u jej boku przez cały czas trwania porodu. Dlatego gdy zobaczyła zdjęcia, była jeszcze bardziej wzruszona

Źródło: boredpanda.com