menu
Złośliwość czy wymuszenie odszkodowania? Nietypowa sytuacja na drodze
Złośliwość czy wymuszenie odszkodowania? Nietypowa sytuacja na drodze
Słyszeliśmy już o osobach, które z wymuszania odszkodowani zrobiły sobie stały przychód. Co więcej swoimi kolizjami chwaliły się w internecie co finalnie skończyło się aresztowaniem i sprawą w sądzie. Niestety ludzie w dalszym ciągu potrafią być dla siebie złośliwi na drodze i nawet jeżeli widzą, że ktoś może sobie nie poradzić z daną sytuacją na drodze to nie widzą sensu pomocy. Co więcej niektórzy są zwyczajnie złośliwi.

Dzisiaj natrafiliśmy na nagranie o którym nie wiemy co mamy sądzić. Widzimy na nim, że kierowca pewnego samochodu chce wyjechać z parkingu i włączyć się do ruchu. Oczywiście na nim ciąży odpowiedzialność, aby zrobić to w taki sposób, żeby na nikim nie wymusić pierwszeństwa i nie doprowadzić do kolizji.

Jednak w tym przypadku mamy wątpliwości co tutaj tak właściwie się stało bo widać, ze kierowca Mercedesa właściwie się zatrzymał i spokojnie mógł wyhamować przed tym autem. On jednak zamiast to zrobić to w nie uderzył po czym kierowca wyjeżdżający z parkingu przeciągnął cały bok na zderzaku Mercedesa.

Ciężko nam ocenić tę sytuację, ale jesteśmy ciekawi jak Wy to widzicie. Czy nagranie powinno trafić na policję i do ubezpieczalni celem weryfikacji tego zajścia?

Zachęcamy do ankiety poniżej.

Reklama

Czy nagranie powinno trafić na policję i do ubezpieczalni celem weryfikacji tego zajścia?

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku