Niewiarygodne jest to na jakie pomysły wpadają niektórzy ludzie. gdyby nie kamery to ciężko było by uwierzyć w to co zrobili.
Tak jak gość z pewnej restauracji który w pewnym momencie podszedł do wysuszonej roślinnej ozdoby i zwyczajnie ją podpalił? Po co to zrobił? Nie mamy zielonego pojęcia, ona sam pewnie nie wie o co mu chodziło. Efekt tego był jednak taki, że momentalnie spanikował i starał się wynieść podpaloną ozdobę.
Reklama
Rozmowy na Facebooku