Zobaczył to pudełko na poboczu drogi! Zdziwił się, że się rusza, co znalazł w środku...Zapiera dech!
wyświetlenia
Wyobraźcie sobie, że jedziecie samochodem w zimny styczniowy dzień, gdy na poboczu drogi widzicie pudło. Zwykłe pudło jakich wiele w każdym większym sklepie. Zostało ono szczelnie zaklejone i porzucone przy drodze. Nie wyróżnia się niczym specjalnym, oprócz tego, że stoi przy nim szczekający pies...
Zatrzymalibyście się?
Anonimowy dobry Samarytanin z Green Valley, MO na widok psa i pudła, postanowił sprawdzić co jest w środku.
I całe szczęście!
To zrozumiałe, że czasami po kupnie zwierzęcia okazuje się, że jednak nie potrafimy lub nie chcemy się nim opiekować, lecz istnieje tyle różnych dostępnych opcji pozbycia się niechcianego zwierzęcia bez robienia mu krzywdy. Porzucanie zwierząt w taki sposób jest zwykłym bestialstwem. Na szczęście tym razem, dzięki pomocy obcego, cała sytuacja skończyła się szczęśliwie.
To pudełko które ujrzał na poboczu drogi przejeżdżający tamtędy mężczyzna. Było zaklejone, a obok niego stał pies.
W pudełku były zamknięte cztery wyziębione szczeniaki, których matka szczekała bezsilnie stojąc obok.
Mężczyzna powiadomił Schronisko w Midwest, którego wolontariusze zaopiekowali się zwierzętami i zabrali je do weterynarza.
Szczeniaki zostały uratowane w ostatniej chwili. Były one przemarznięte, a dodatkowo cierpiały na infekcję skóry. Gdyby spędziły w pudełku jeszcze kilka godzin, ta historia nie miałaby szczęśliwego zakończenia.
Pieski dochodzą do siebie i z każdym dniem stają się silniejsze. Nie są jeszcze zdatne do adopcji, ale dzień w którym będą mogły trafić do nowego domu zbliża się wielkimi krokami.
Być może te urocze szczeniaczki spotkają kiedyś anonimowego mężczyznę który poświęcił chwilę na zatrzymanie się na poboczu drogi.
Podzielcie się koniecznie tym materiałem, kto wie, może dzięki temu ktoś też zatrzyma się przy takiej podejrzanej paczce!
Rozmowy na Facebooku