
1,820
wyświetlenia
wyświetlenia
Wszyscy wiemy, że koty chadzają swoimi ścieżkami i nie przejmują się jakimiś tam granicami ustalonymi przez ich właścicieli. Te poniższe z pewnością nie są wyjątkiem od reguły i regularnie wpadają w odwiedziny do zaskoczonych sąsiadów. Albo wręcz mieszkają w kilku domach na zmianę. Patrząc na te zdjęcia, trudno nie zadać sobie pytania "Kto tu jest czyim właścicielem".
1. Sąsiedzi właśnie wystawili dom na sprzedaż. Nie mogłem się oprzeć i sprawdziłem go na Zoopli. To nasz cholerny kot.

2. Oto Murray. Sąsiadka poinformowała mnie dziś rano, że daje mu kocimiętkę. Inni sąsiedzi przyznali, że kupują mu przysmaki, a jeden nawet postawił dla niego kuwetę. Żyje sobie w przynajmniej czterech innych rodzinach na naszym osiedlu.

Reklama
3. To by wyjaśniało to podejrzane wybrzuszenie, które znalazłam w moim łóżku. Nie posiadam kota.

4. Miałam ten problem, ale z czterema kotami wchodzącymi mi do domu! To jeden z nich! Dosłownie przyłapany na gorącym uczynku.

5. Też tam taką sytuację - ma obsesję na punkcie mojego psa i wprasza nam się do domu. Na drzwiach wejściowych jest pełno śladów pazurów.

6. Genialne.... to jest mój kot, to nie jest mój dom.

Reklama
7. Poszłam nakarmić koty sąsiadów, którzy są na wakacjach. Znalazłam mojego kota na posłaniu ich psa.

8. Oto rudy. Ma cztery różne domy. Obecnie śpi sobie na mojej sofie. To nie mój kot. I w rzeczywistości nie nazywa się rudy, ale reaguje na to imię i jest taki przystojny.

Reklama
9. Przechodzę obok kościoła i słyszę miauczenie... "Millie?!"

10. Ta puszysta kuleczka należała do sąsiadki z drugiej ulicy. Próbowałam ją oddać, ale sąsiadka nie chciała wziąć jej z powrotem. W efekcie, mam teraz bardzo zadowolone dzieci i bardzo rozpieszczoną kotkę.

Reklama
11. Oto Pumba, który nie jest moim kotem - lubi wpraszać się przez drzwiczki dla kota, aby pójść na piętro i zdrzemnąć się w tej torebce.

12. To bez wątpienia nasze psy. To bez wątpienia nasz dom. Ale kot już nie. Nie posiadamy czarnego kota.

13. Kot sąsiada, Cooper. Ma w okolicy mnóstwo domów do ucinania sobie drzemki. Najbardziej niegrzeczny znajomy jakiego kiedykolwiek miałam.

14. To Stanley. Stanley to nasz kot. A to sąsiedni dom.

Reklama
15. Ten koleś odwiedza mnie przez większość dni. Na co dzień żyje w pięknym domu z uroczą i kochającą rodziną.

Źródło: boredpanda.com
Rozmowy na Facebooku