2,070
wyświetlenia
            wyświetlenia
Pewnego dnia, gdy Yvonne szła do pracy w biurze Holmes&Marchant w Szanghaju, zauważyła ciężarną kotkę, siedzącą nieopodal budynku.
            
                            Zwierze zachowywało się bardzo przyjaźnie, miaucząc i ocierając się o każdego, kto poświęcił mu chwilę uwagi. Wiedząc, że w jej biurze pracuje wiele kocich mam, Yvonne postanowiła, że zabierze kotkę ze sobą i wspólnie z koleżankami zapewni jej warunki do spokojnego porodu.
"Ciężarna kotka wyraźnie chciała zwrócić na siebie uwagę. 'Tak jakby prosiła o pomoc dla siebie i swoich dzieci' wspomina Yvonne."
            Reklama
                "Zabraliśmy ją do biura i nazwaliśmy ją Boba."
            "Umieściliśmy ją w wolnym pomieszczeniu, gdzie włożyliśmy kuwetę, posłanie, i całe mnóstwo jedzenia."
            "Boba w naszym biurze, czekająca na swój wielki moment. Była bardzo przyjazna wobec wszystkich pracowników i wyglądała na wdzięczną, że otrzymała bezpieczne miejsce."
            Reklama
                "Gdy pewnego dnia weszliśmy do biura, zastaliśmy Bobę i osiem maluszków."
            "Kilka godzin po narodzinach"
            Reklama
                "Boba była wyczerpana, ale nakarmiła i umyła swoje potomstwo."
            "Jak na młodą mamę, Boba była bardzo odpowiedzialna."
            Reklama
                "Na początku mieliśmy problem z odróżnieniem kociaków."
            "Puszysta sterta kociaków"
            "Popołudniowa drzemka, pod nadzorem całego biura kocich mam"
            "Cała rodzinka! W trzecim tygodniu wszystkie kocięta otworzyły już oczka."
            Reklama
                "Zaczęły też samodzielnie jeść."
            "Mimo że robiły się coraz większe, wciąż uwielbiały przytulać się do mamy."
            "Po czterech tygodniach, nauczyły się korzystać z kuwety."
            "Gdy skończyły miesiąc, przenieśliśmy je do większego pomieszczenia, aby mogły poruszać się swobodnie."
            "Boba wciąż spisuje się na medal. Po tym jak przejdzie zabieg sterylizacji, znajdziemy nowe rodziny dla niej i dla każdego z jej młodych."
            Źródło: boredpanda.com
                
                
                
                
                
                
                
                
                
                
                            
                            
                            
                            
                            
                            
                            
                            
                            
                            
Rozmowy na Facebooku