Podczas nielegalnego wyścigu na 1/4 mili we Wrocławiu doszło do groźnie wyglądającej sytuacji. Dziewczyna, która miała dać sygnał startu dwóm samochodom, zamiast pozostać w miejscu, postanowiła szybko zejść z toru.

Na jednym z nagrań opublikowanych w internecie widać sytuację, która budzi duże kontrowersje. Samochód należący do firmy Solid Security zaparkował nielegalnie na chodniku, a przechodzień zwrócił uwagę ochroniarzom.

Do nietypowej sytuacji doszło w Bydgoszczy. Sąd Rejonowy uznał pieszego za winnego utrudniania ruchu kierowcy samochodu marki Fiat, który poruszał się… po chodniku. Do zdarzenia doszło 8 lutego 2025 roku przy ul. Glinki 51.