menu
Najbardziej cierpliwe dziecko świata. Po tylu upadkach sama bym wybuchła z nerwów
Najbardziej cierpliwe dziecko świata. Po tylu upadkach sama bym wybuchła z nerwów
Zazdroszczę anielskiej cierpliwości temu chłopcu. Zobaczcie ile razy potrafił ze spokojem przyjąć "porażkę" i wcale się nie poddawał. Ze spokojem i konsekwencją dążył do celu i w końcu go osiągnął. Brawo :-)

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku