menu
Stanął na światłach i zaczął lać. Musiały go omijać samochody - Warszawa
Stanął na światłach i zaczął lać. Musiały go omijać samochody  - Warszawa
Gdy przyciśnie w samochodzie, a akurat stoisz w korku to nie ma zmiłuj. Albo w spodnie albo wyjść z auta. Ten gościu na Modlińskiej wybrał tą drugą opcję. Parcie miał okropne, bo auta nawet zdążyły ruszyć, a ten w dalszym ciągu stał. Widać już dłużej nie mógł wytrzymać :D

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku