16,182
wyświetlenia
wyświetlenia
Profesjonalny narciarz i kierowca rajdowy Guerlaina Chicherita, podjął się wyzwania pobicia rekordu świata w skoku samochodem na odległość.
Niestety jak się szybko okazało nie wszystko poszło zgodnie z planem. O ile sam wyskok był ok to przy lądowaniu było bardzo dużo problemów. Na szczęście kierowca wyszedł z tego bez poważniejszych obrażeń. Był świetnie zabezpieczony. Natomiast kamery zarejestrowały z różnych ujęć to bardzo twarde lądowanie. Filmik możecie zobaczyć poniżej.
Reklama
Rozmowy na Facebooku