menu
Bolidem z GP2 leciał po czeskiej autostradzie. Nagrali go kierowcy
Bolidem z GP2 leciał po czeskiej autostradzie. Nagrali go kierowcy
Parę lat temu pisaliśmy o niezwykłym widoku jaki ujrzeli niektórzy kierowcy w Czechach. Mowa o bolidzie wyścigowym stylizowanym na pojazd marki Ferrari. Wtedy to czeska policja dysponowała jedynie jednym nagraniem i próbowała ustalić właściciela pojazdu. Było to o tyle ciężkie, bo pojazd nie posiadał tablic rejestracyjnych, a kierowca miał na głowę założony kask.

Spekulowano wtedy, że policji udało się ustalić, że kierowcą był pewien 45-latek, który został ukarany kwotą 10 tysięcy koron co w przeliczeniu na złotówki jest wartością około 1900 zł. Były to jednak tylko i wyłącznie spekulacje. W ostatnich dniach znowu zauważono ten pojazd, za kierownicą którego siedzi prawdopodobnie ten sam kierowca. 

Na nagraniu widać jak szybki jest pojazd i jak sprawnie porusza się po autostradzie. Również tym razem policja chce odnaleźć kierowcę.  Skoro już raz udało im się namierzyć kierowcę to i tym razem nie powinni mieć problemu. Dlatego też internauci zastanawiają się czy poprzednim razem udało się ustalić kto to był i czy czasem właściciel pojazdu nie pozostaje bezkarny.

Może gdyby przystosował pojazd do ruchu drogowego to mógłby nim jeździć bez obaw o mandaty. Poniżej możecie zobaczyć najnowsze nagranie z jego przejazdu.

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku