menu
Chłopaki rozwalili system swoją kontrolą w kopalni
Chłopaki rozwalili system swoją kontrolą w kopalni
Myśleliśmy, że pod względem kreatywności w robieniu sobie żartów, budowlańcy nie mają sobie równych, okazuje się jednak, że i w innych zawodach znajdą się takie śmieszki, którzy są w stanie każdego nabrać na swój żart. Myśleliśmy, że widzieliśmy już wszystko, a takie numery to już raczej nie przechodzą. Okazuje się, że bardzo się myliliśmy i, że żarty telefoniczne skończyły się już dawno temu.

Jak jednak będziecie mogli zobaczyć na poniższym nagraniu ciągle znajdą się osoby, które uwierzą w najdziwniejsze prośby, które mają spełnić przez telefon. Ci goście z początku chyba myśleli, że ten żart się nie uda, jednak pracownik który odebrał telefon wykonywał wszystkie polecenia jak należy.

Gość, który dzwonił twierdził, że chce sprawdzić trzeźwość pracownika, ten jednak nie domyślił się, że coś takiego nie jest możliwe przez telefon. Gdy usłyszał to co ma zrobić, bez zająknięcia wykonywał polecenia, razem z dmuchaniem do słuchawki.

Jesteśmy ciekawi jak często przechodził takie badanie trzeźwości i czy za każdym razem był trzeźwy.

Poniżej nagranie z tej sytuacji...

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku