menu
Ci ludzie mogłyby uchodzić za postacie z książek fantasy, lecz istnieli naprawdę.
Ci ludzie mogłyby uchodzić za postacie z książek fantasy, lecz istnieli naprawdę.
Historie tych osób są niczym wyjęte z kart opowiadania, ale są one prawdziwe. Każda z nich żyła i zadziwiała wszystkich wokół swoją wyjątkowością.

„Człowiek z Lasu” Petrus Gonsalvus

„Człowiek z Lasu” Petrus Gonsalvus

Każdy zna „Piękną i Bestię”, ale mało kto wie, że historia ta ma korzenie w rzeczywistości. Wszystko zaczęło się w 1537 roku w Tenefire, kiedy narodziło się tam niezwykłe dziecko – całe pokryte włosami.

Rodzice myśleli, że ich syn jest nosicielem demonicznej choroby ( w tamtych czasach nikt nie słyszał o hipertrichozie) i sprzedali go francuskim piratom gdy skończył on 10 lat. Ci nazwali go „Człowiekiem z Lasu” i zabrali na audiencję u Henryka II, ówczesnego króla Francji.

Reklama

Henryk szybko zorientował się, że chłopiec był bystry i łatwo przyswajał wiedzę, więc zapewnił mu porządną edukację. Petrus poślubił piękną damę dworu o imieniu Katarzyna. Para doczekała się szóstki dzieci, z czego czworo odziedziczyło chorobę ojca.

„Trójnożny piłkarz” Francesco Lentini

„Trójnożny piłkarz” Francesco Lentini
Reklama

Francesco urodził się we Włoszech w 1889 roku. Był on jednym z bliźniaków, lecz podczas ciąży wystąpiły komplikacje i w efekcie ciało jego brata scaliło się z jego własnym. Francesco przyszedł na świat z trzema nogami.

Reklama

Rodzice odmówili wychowania chłopca i oddali go jego ciotce, skąd szybko trafił do sierocińca dla niepełnosprawnych dzieci.

Francesco nie załamał się swoją sytuacją i nauczył się jeździć na rowerze i grać w piłkę. W wieku 8 lat trafił do Stanów Zjednoczonych, gdzie został członkiem cyrku. Jego występy szybko przyniosły mu popularność, którą postanowił spożytkować na pomaganie innym ludziom w radzeniu sobie z ich problemami.

Reklama

Niezwykle inteligentne dziecko, Christian Heinrich Heineken

Niezwykle inteligentne dziecko, Christian Heinrich Heineken

Ten chłopiec, obwołany cudownym dzieckiem, urodził się w 1721 roku w Niemczech. W wieku zaledwie 10 miesięcy był on w stanie mówić, powtarzając nazwy obiektów, a nawet proste zdania.

Miał on fenomenalną pamięć. Według świadków, niedługo po ukończeniu roku był on w stanie cytować Nowy Testament po łacinie. W wieku 3 lat Christian dał wykład o historii Danii w czasach Fryderyka IV. Była to dogłębna i szczegółowa analiza, która zaimponowała nawet uczonym.

Niestety, Christian żył tylko 4 lata. Zmarł on z powodu nieznanej w tamtych czasach celiakii (nietolerancji glutenu), gdyż jego rodzice karmili go płatkami.

Para gigantów, Martin i Anna Bates

Para gigantów, Martin i Anna Bates

Znalezienie męża gdy ma się prawie 230 centymetrów wzrostu nie może być proste. Wiedziała o tym Anna, urodzona w 1846 roku w Kanadzie, jednak mimo to, udało jej się.

Reklama

Przyszła ona na świat w całkowicie zwyczajnej rodzinie, lecz już w wieku 15 lat, mierzyła ona 207 centymetrów, ważąc przy tym niespełna 100 kg. Pomimo swojego olbrzymiego rozmiaru, Anna była bardzo miłą osobą.

W wieku 25 lat zakochała się ona w cyrkowcu. Był nim Martin Bates. On także urodził się w zwyczajnej rodzinie, choć sam mierzył ponad 200 cm w wieku 14 lat.

W momencie spotkania, Bates mierzył 232 centymetry, a według świadków Anna miała być nawet wyższa. Szybko okazało się, że oboje są kreatywnymi i utalentowanymi osobami, pasującymi do siebie idealnie.

Para pobrała się, lecz dwie próby spłodzenia dzieci zakończyły się przedwczesną śmiercią obu z nich. 9 lat później, Anna zmarła z powodu zawału serca, a Martin ożenił się ponownie.

24 osobowości w jednym człowieku, William Stanley Milligan

William cierpiał na rzadkie psychologiczne schorzenie które skutkowało istnieniem 24 w pełni ukształtowanych, niezależnych od siebie osobowości w jego głowie. William był w stanie kontrolować tylko jedną – swoją własną.

Silniejsze z osobowości były w stanie dominować nad słabszymi. Niektóre z nich pomagały Williamowi radzić sobie z pewnymi problemami i zadaniami, inne były destrukcyjne z natury.

W jego umyśle istniały mężczyźni i kobiety, dorośli i dzieci, ludzie o różnym stopniu inteligencji i o różnych akcentach. Nie wszystkie z nich były przyjazne. Niektóre popełniły nawet przestępstwa przez które William trafił do sądu.

Sędzia nie skazał go jednak na więzienie, lecz leczenie psychiatryczne. 10-letnia terapia okazała się skuteczna i William powrócił do społeczeństwa jako zdrowy człowiek.

„Wielbłądzica” Ella Harper

„Wielbłądzica” Ella Harper

Ella była piękną kobietą. Niestety, jej piękno nie było pierwszą rzeczą na którą zwracali ludzie. Cierpiała ona bowiem na dziwną chorobę – przyszła na świat z kolanami wygiętymi do tyłu i jej nogi zginały się w odwrotną stronę. W efekcie, mogła ona poruszać się wyłącznie na czworaka.

W wieku 12 lat dołączyła ona do cyrku, gdzie otrzymała przydomek „Wielbłądzica.” Reklamowano ją jako piękną kobietę chodzącą niczym wielbłąd. W cyrku zarabiała ona 200 dolarów tygodniowo (odpowiednik około 5 tysięcy dzisiejszych dolarów amerykańskich).

W wieku 16 lat Ella zdecydowała się porzucić cyrk i pójść do szkoły. Gdy ukończyła 35 lat, pobrała się i niedługo potem zaszła w ciążę, jednak jej córka zmarła z niewyjaśnionych przyczyn, przed ukończeniem roku. Ella zmarła w wieku 51 lat.

Źródło: brightside.me

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku