
4,229
wyświetlenia
wyświetlenia
Może sami nie mieliście nigdy problemów z taczką, ale tak czasami bywa, że kompletnie nie chce się słuchać.
Człowiek chce, żeby jechała prosto, a ona coś wyczuje i leci, tak jak w tym przypadku do pobliskiego rowu. I weź takie uparte bydle wyciągnij jak ona nie chce kompletnie współpracować. Jest ciężko. Na szczęście tym razem chłopaki zauważyli, że ktoś potrzebuje pomocy z ujarzmieniem swojej taczki. Sprawa jak widać nie była prosta, bo taczka zachowywała się dosyć podstępnie. Nawet pozwoliła sobie na mały żarcik i swojego właściciela wpędziła do rowu. Mamy jednak nadzieję, że wszystko skończyło się dobrze.
Reklama
Rozmowy na Facebooku