W naturze dziecka jest naśladowanie zachowań zaobserwowanych u dorosłych, ale także w telewizji czy internecie. Biorąc pod uwagę dostępność dzisiejszych mediów, nasze dzieci mogą z łatwością ulec pokusie spróbowania wielu rzeczy. Na przykład palenia. Na poniższym eksperymencie socjalnym widzimy jak mały chłopiec, trzymając w ustach papierosa, prosi przechodniów o ogień. Ich reakcje okazały się bardzo zróżnicowanie.
Niektórzy odmówili, posuwając się nawet do wyjęcia papierosa z ust chłopca i wyrzucenia go.
Ten facet powiedział stanowcze "nie"...
Podczas gdy ta kobieta bez skrępowania użyczyła chłopcu zapalniczki.
A co zrobiła ostatnia z osób? Słowa tego mężczyzny spowodowały, że chłopiec się rozpłakał.
Co spowodowało taką reakcję chłopca? Dowiedzcie się z poniższego nagrania.
Zgadzacie się z moim przemyśleniem, że dorośli którzy sami palą są dla dzieci wzorem do naśladowania? Gdy dziecko widzi rodzica cały czas z papierosem w ustach to chce go naśladować! Jeśli taki dorosły zaczyna krzyczeć na dziecko, że papierosy są nie zdrowe a sam wypala paczkę dziennie to jest w ogóle nie wiarygodny!
Podzielcie się tym materiałem!
Rozmowy na Facebooku