1,105
wyświetlenia
wyświetlenia
Jeżeli bywacie nad morzem albo jeziorach i widujecie wodowanie łodzi lub skuterów wodnych to wiecie, że należy wjechać przyczepką do wody, ale w taki sposób, aby wasze auto nie straciło przyczepności, bo w przeciwnym przypadku możecie zwodować również je.
Zazwyczaj widzieliśmy takie przypadki, jednak dzisiaj trafiliśmy na dość nietypowe wodowanie. Otóż w tym wypadku nie wiemy co kobieta za kierownicą chciała zrobić, ale świetnie jej wyszło zwodowanie swojego samochodu i to bez wodowania łódki.
Ona chyba zwyczajnie wjechała do wody i trochę sobie popływała w zatoce. Niestety nie mamy dalszej części nagrania i nie wiemy jak się to dla niej skończyło, ale podejrzewamy, że auto trzeba było wyciągać z dna tego akwenu.
Swoją drogą była bardzo wyluzowana.
Reklama
Rozmowy na Facebooku