menu
Kiedy cwaniakujesz, ale w końcu trafiasz na silniejszego od siebie
Kiedy cwaniakujesz, ale w końcu trafiasz na silniejszego od siebie
Krótka historia tego jak to gość, który uważał się za mistrza został skutecznie pokonany.

Mowa tutaj o Charlie Zelenoff, który atakował przeciwników jakby brał udział w normalnej walce, chociaż Ci byli przygotowani na lekki sparing. Ten wykorzystywał tę sytuację i mówił, że nie ma na niego mocnych. Łatwo jednak walczyć z kimś kto nie wie, że bierze udział w normalnej walce. Trafił jednak na przeciwnika na którym nie zrobiło to żadnego wrażenia. Gość najadł się sporo wstydu kiedy musiał przyznać się, że przegrał. Dali mu jego pas i kazali się zbierać. 

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku