wyświetlenia
Każdy ma wtedy nerwy. Jeżeli ktoś grzecznie zapyta i rzeczywiście mu się spieszy to pewnie, można taką osobę wpuścić przed siebie. Dosyć często zdarza się to w sklepie przy kasie. Niestety niektórzy są na tyle bezczelni, że potrafią się jeszcze pokłócić o to kto był pierwszy i dlaczego.
Piszemy dzisiaj o tym dlatego, że niektóre osoby czegoś takiego nie znoszą i zrobią wszystko, aby przegonić osobę, która się wepchnęła w kolejkę. Oczywiście poniższe nagranie jest pół żartem pół serio, bo nie znamy kontekstu tej sytuacji. Zwyczajnie skojarzyła nam się z osobą, która mogła by coś takiego zrobić.
Podejrzewamy jednak, że pan z drugiego samochodu zwyczajnie pomylił gaz z hamulcem. Miał jednak o tyle dużo szczęścia, że auto będzie mógł już spokojnie zostawić do naprawy nie tylko mechanicznej, ale i blacharsko lakierniczej.
Rozmowy na Facebooku