wyświetlenia
Dzisiaj świetnie udowodnił nam to pewien pracownik zatrudniony w firmie oczyszczającej miasto. Na początku nagrania nie wiedzieliśmy o co za bardzo chodzi. Zwyczajne nagranie gościa w dość dziwnej kamizelce, który świetnie czuje się na parkiecie.
Dopiero pod koniec filmu okazało się, że ta nietypowa kamizelka to zwyczajna kamizelka pracownicza, a gość, który był świetnym tancerzem był zwyczajnie w pracy. Jak dla nas, wielki szacun za to jak potrafi bawić się na parkiecie oraz za to, że nawet w pracy można wpaść na imprezę i się dobrze bawić. Brawo.
Macie podobnych znajomych, którzy są w stanie bawić się w każdej wolnej chwili i nie trzeba ich namawiać na dobrą imprezę? Na parkiecie są zawsze pierwsi, a schodzą z niego ostatni...
Rozmowy na Facebooku