wyświetlenia
Takie widoki robią wrażenie
Jeżeli ktoś oglądał serial Przystanek Alaska to wie, że mieszkańcy tego stanu są znani z nietuzinkowych pomysłów. Jednym z takich pomysłów jest nietypowe świętowanie 4 lipca, który w Stanach Zjednoczonych jest Dniem Niepodległości. Zazwyczaj w tym dniu puszczane są fajerwerki, jednak nieopodal miejscowości Anchorage są spuszczane z klifu auta, które nie mają właścicieli.
Tradycja ta rozpoczęła się od jednego z właścicieli auta, który nie wiedział co z nim zrobić po tym jak uderzył w łosia. Tak bardzo spodobało się to innym osobom, że zrobiła się z tego tradycja. W tym roku z klifu zrzucono, aż 13 samochodów. Widowisko to przyciągnęło nie małą ilość osób, która chętnie umiejscowiła się w dolinie.
Nagranie z tego "festiwalu" obiega internet i robi olbrzymie wrażenie. Oczywiście znajdują się osoby, które uważają to za dewastowanie środowiska, jednak mieszkańcom pobliskich terenów w zupełności to nie przeszkadza.
Rozmowy na Facebooku