menu
Kierowca Audi, który udowadnia, że nie powinien mieć prawa jazdy
Kierowca Audi, który udowadnia, że nie powinien mieć prawa jazdy
Jakim trzeba być frustratem, żeby tak się zachowywać po tym gdy ktoś na Ciebie zatrąbił? Nie wiemy i ciężko nam powiedzieć. Ciężko nam też wytłumaczyć zachowanie kierowcy z poniższego nagrania. Na nagraniu autor tłumaczy, że widział Audi, ale źle oszacował jego prędkość, jak pisze niepotrzebnie użył klaksonu.

To jednak wystarczyło aby "uruchomić" kierowcę Audi, który zachowywał się na drodze bardzo niebezpiecznie. Wykonywał manewry takie jakby chciał, aby autor nagrania w niego uderzył (przynajmniej tak nam się wydaje) dodatkowo zatrzymywał się na drodze, a także wyprzedzał na trzeciego w miejscu w którym w ogóle jest zakaz wyprzedzania. Dało nam to do myślenia. 

Tak się zdenerwował na autora nagrania, że stworzył niebezpieczną sytuację, a następnie sam wielokrotnie zachowywał się jeszcze gorzej.  Czy to czasem nie jest hipokryzja delikatnie mówiąc? Z informacji jakie zostały podane na kanale pod filmem wynika, że sprawa trafiła na policję. Jesteśmy ciekawi czy po ustaleniu kierowcy i podliczeniu ilości punktów karnych za tę jazdę będzie jeszcze posiadał prawo jazdy, jeżeli je w ogóle miał. 

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku