menu
Kozak wyskoczył z batem do innego kierowcy. Szybko pożałował swojej decyzji
Kozak wyskoczył z batem do innego kierowcy. Szybko pożałował swojej decyzji
Sytuacja na drodze jakich wiele. Już nieraz pisaliśmy, że kierowcy są coraz bardziej agresywni.

Wystarczy iskra, aby doszło do spięcia między kierowcami. Temu gościowi wystarczyła chwila, żeby sięgnął po swoją tajną broń. Myślał, że nie ma mocnego. Jak się szybko dowiedział wystarczy mieć przy sobie bardzo małą puszkę z żelem pieprzowym. Na tego inteligenta zadziałała błyskawicznie. Pamiętajcie czasem lepiej odpuścić niż psuć sobie dzień. Jeżeli jednak jesteście porywczy to warto policzyć do 10 zanim cokolwiek się zrobi. 

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku