14,521
wyświetlenia
            wyświetlenia
Nie wiadomo o co poszło, bo świadkowie zaczęli nagrywać, gdy atmosfera była już mocno rozgrzana.
            
                            
            Najprawdopodobniej jednemu z gości coś się nie podobało i jak twierdzi pracownik został przez niego uderzony. Drugi z pracowników prosi, aby ten opuścił lokal, jednak to tylko zaognia całą sytuację. Po chwili drugi z pracowników również zostaje uderzony. Na szczęście w pobliżu był świadek, który szybko poskromił tego kozaka. Policja była na miejscu już po chwili. Całkiem możliwe, że ktoś wcześniej ją wezwał.                            
Reklama
                
                
                
                
                
                
                
                
                
                
                
                            
                            
                            
                            
                            
                            
                            
                            
                            
                            
Rozmowy na Facebooku