
2,519
wyświetlenia
wyświetlenia
Podczas wyścigów samochodowych na torze może się wydarzyć wszystko, dosłownie wszystko.
Niektórzy jednak mają tak duże doświadczenie, że już mało co potrafi ich zaskoczyć lub zmusić do tego, żeby się zatrzymać i nie kontynuować dalszej jazdy. Jak widzimy na poniższym filmiku sytuacja, która przytrafiła się temu kierowcy kompletnie nie wytrąciła go z utrzymywania prędkości i toru jazdy. Jechał dalej jakby nigdy nic. Co prawda zapewne z taką usterką nie udało mu się wygrać wyścigu, ale i tak wielki szacun za kompletny brak reakcji.
Reklama
Rozmowy na Facebooku