menu
Ojciec montuje dyktafon w plecaku autystycznego syna! W ten sposób odkrywa przerażającą prawdę!
Ojciec montuje dyktafon w plecaku autystycznego syna! W ten sposób odkrywa przerażającą prawdę!
Stuart Chaifetz, lat 44, opisuje swojego cierpiącego na autyzm, 10-letniego syna, Akiana, jako „słodkie i delikatne dziecko,” ze smykałką do akrobatyki i głęboką miłością do trójki rodzinnych psów.

Dlatego też, Chaifetz był całkowicie zaskoczony gdy zaczął otrzymywać uwagi ze szkoły Akiana, mówiące, że chłopiec bije swoją nauczycielkę i jej pomocnicę.

„Akian nigdy w życiu nikogo nie uderzył. On po prostu nie jest agresywnym dzieckiem.” mówi Chaifetz.

Reklama

Chłopak trafił pod opiekę psychologa i innych specjalistów, usiłujących ustalić przyczynę problemu. Ostatecznie, Akiom został poddany kontrolowanemu testowi, który miał na celu doprowadzić go na skraj cierpliwości. Mimo to, chłopiec pozostał spokojny i nie zareagował przemocą.

„Zdałem sobie sprawę, że coś jest nie tak i musiałem dowiedzieć się co dokładnie.”

Chaifetz zamontował ukryty dyktafon w kieszeni syna, przed piątkowymi lekcjami. Akian uczy się w niewielkiej klasie, z pięcioma innymi uczniami cierpiącymi na autyzm. Dyktafon nagrał ponad 6 godzin dźwięku.

Gdy Akiom wrócił do domu ze szkoły, Chaifetz odsłuchał nagrania. Mężczyzna był zszokowany tym co usłyszał.

Okazało się, że to nauczycielka i jej asystentka wyzywają Akioma, wyśmiewają go i krzyczą, często prowadząc też nieodpowiednie rozmowy dla dziecięcych uszu. Akiom ma tendencję mówienia do samego siebie – kolejne zachowanie które podpadło okrutnym nauczycielkom. Po otrzymaniu wielokrotnej nagany, Akian zaczyna płakać, na co nauczycielka reaguje pogardą: Do kogo mówisz? Do nikogo. Więc przestań się mazać.” Chłopakowi także wielokrotnie kazano „zamknąć pysk.”

Reklama

Mężczyzna zaniósł do dyrekcji szkoły dowód w postaci nagrania, jasno pokazującego haniebne zachowanie nauczycieli.

„Oni także byli przerażeni i zdegustowani. Doceniam to, że zadziałali natychmiast, chociaż według mnie, nauczycielka ta powinna zostać zwolniona, a nie przeniesiona do innej szkoły. Ona powinna stracić prawo do wykonywania zawodu.”

 Szkoła do której uczęszcza Akian wystosowała oficjalne oświadczenie na temat całej sprawy, w którym przeprasza za niedopuszczalne zachowanie podwładnej i zapewnia, iż podobna sytuacja nigdy więcej się nie powtórzy.

Sam Chaifetz postanowił nagłośnić całą sprawę. Rodzice innych dzieci są nie mniej zbulwersowani od samego Stuarta.

Nagania ze szkoły zaczynają się w 3 minucie

Reklama

Źródło: http://abcnews.go.com

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku