menu
Palący się ogień kontra pracownicy restauracji. Mistrzowskie gaszenie
Palący się ogień kontra pracownicy restauracji. Mistrzowskie gaszenie
Chyba nie zliczymy ile razy pisaliśmy o tym, żeby płonącego oleju nie zalewać wodą.

Tak na bank nie uda się tego zrobić. Wręcz przeciwnie można tylko jeszcze bardziej wzniecić ogień. Mówi się to na wszelkiego rodzaju szkoleniach. Wydawało nam się, że takie podstawy powinny też znać osoby, które pracują na kuchni. Jak się jednak okazuje, niektórzy chyba nie przeszli nawet podstawowego szkolenia z zasad BHP jakie obowiązują na kuchni. Tych dwóch mistrzów przeszło samego siebie i chyba w ten sposób chcieli zamknąć restaurację na jakiś czas. Jeden z nich wpadł właśnie na genialny pomysł z płonącym olejem we frytkownicy. Jakie było jego zdziwienie, gdy płomienie buchnęły na całą kuchnię. Sam chyba ładnie opalił sobie brwi. Pamiętajcie nigdy nie należy gasić płonącego oleju wodą. Najprostszym sposobem jest zaduszenie ognia zwykłą kuchenną szmatką. 

Jako bonus dorzucamy agenta, który postanowił zrobić sobie remont w kuchni, oczywiście w podobny sposób.

Reklama

Ku przestrodze

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku