Policyjne zatrzymanie „znanego aktora”. Okazało się, że nie ma prawka

 Człowiek nigdy nie wie co za chwile się wydarzy. Do takiej nietypowej sytuacji doszło podczas nagrywania programu Gliny (akcja właściwa od około 2:55). Panowie policjanci zauważyli kierowcę, który korzysta z telefonu komórkowego podczas jazdy. Postanowili zatrzymać go do kontroli. Jak się szybko okazało, kierowca kompletnie nie chciał współpracować, bo zauważył, że jest nagrywany, a on jest "znanym i ważnym aktorem", osobą publiczną i sobie tego nie życzy. Czy jak się jest aktorem to się jest ponad prawem czy obowiązują go wtedy jakieś inne prawa? Pozostawiamy to bez komentarza.