wyświetlenia
Jaruś z „Chłopaków do wzięcia” to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci telewizyjnego show. Jaruś nie ustaje w poszukiwaniu idealnej kobiety, ale niestety właśnie ma problem, o którym opowiedział na swoim kanale na YouTube.
Teraz prosi fanów o pomoc w usunięciu nagrania z internetu.
Gwiazda programu Polsatu wysłała filmik dziewczynie przez messengera, a wideo trafiło do sieci. Co prawda nie mówi wprost, że chodzi o erotyczne wideo, ale nie trudno wywnioskować to z jego wypowiedzi:
– „Jakaś szelma dała filmik i zaczyna się ze mnie naśmiewać, a ja sobie tego nie życzę, bo to jest filmik od lat. Po prostu taka dziewczyna mnie w konia zrobiła, zmanipulowała mnie, (…) zwyzywała mnie, zrobiła mnie za durnia. (…) Mój filmik udostępniła w internecie. (…) Bez mojej wiedzy dała to. To tak nie powinno być” (pisownia oryginalna).
Chłopak żaląc się na to, że został zmanipulowany i wykorzystany, poprosił fanów o pomoc w usunięciu filmu z sieci. Kilka razy podkreślił, że lubi pożartować, ale jest poważną osobą i nie chce, aby ktoś go w ten sposób obrażał. Zapowiedział też, że jeśli film nie zniknie o sprawie poinformuje policję.
Źródło: polubione.com
Rozmowy na Facebooku