wyświetlenia
Gdy miesięczny Connor został ułożony do uroczej, jesiennej sesji fotograficznej, nikt nie spodziewał się, że na scenie pojawi się dzika łania. Maggie, lokalna ulubienica z rezerwatu Sam Houston Jones w stanie Louisiana, przywykła do obecności ludzi, jako że została ona uratowana i wychowana przez pracowników rezerwatu.
"Maggie przez całe dzieciństwo była karmiona z butelki, więc nie obawia się kontaktu z ludźmi," mówi Megan Rion, fotograf odpowiedzialna za sesję. "Jednak dla ostrożności, zawsze zachowujemy czujność gdy ma ona kontakt z małymi dziećmi."
"Maggie pojawiła się już na bodajże pięciu różnych sesjach," dodaje Rion. "Nie przypuszczałam, że spotkamy ją dzisiaj, w tym szczególnym miejscu."
Zobaczcie jak mała sptyciula się skrada do przysmaków!
To się nazywa sesja zdjęciowa jak z bajki! Connor jak dorośnie, będzie miał zdecydowanie dobre zdjęcia do pochwalenia się koleżankom w szkole! Jeśli wam tez spodobały się jego fotografie, to koniecznie podzielcie się tym materiałem.
Rozmowy na Facebooku