
wyświetlenia
Nagranie pod artykułem
Według autora filmu, istnieje prawdopodobieństwo, że wcześniej Mercedes mógł uderzyć w Citroëna i odjechać z miejsca zdarzenia. Kierowca Citroëna miał następnie odszukać Mercedesa, zajechać mu drogę i próbować go zatrzymać. Sam autor nagrania zaznacza jednak, że są to jedynie jego przypuszczenia.
Na nagraniu widać, jak Citroën cofając uderza w samochód świadka zdarzenia. Po chwili kierowca tego auta wysiada, podbiega do Mercedesa i siłowo próbuje wyrwać szybę z drzwi pojazdu. Następnie Mercedes gwałtownie odjeżdża, a chwilę później Citroën również opuszcza miejsce w innym kierunku.
Dodatkowo świadek poinformował, że Mercedes nie posiadał ważnego ubezpieczenia OC, a cała sprawa została zgłoszona i jest obecnie w toku.
Nagranie szybko obiegło internet i wywołało falę komentarzy. Internauci zastanawiają się, co tak naprawdę było przyczyną całego zajścia - i kto poniesie odpowiedzialność za uszkodzenia oraz agresywne zachowanie. Jedno jest pewne: to kolejny przykład na to, jak szybko drogowy konflikt może wymknąć się spod kontroli.
Rozmowy na Facebooku