Znacie tych kierowców, którzy przestrzegają wszystkich przepisów drogowych, tych co minęli się z powołaniem, a mieli być funkcjonariuszami policji w wydziale drogówki.
Marzyli całe dzieciństwo, żeby wstąpić w ich szeregi, ale niestety nie chcieli ich przyjąć lub jednak ich ambicje zmalały. Jednak coś we krwi im zostało i gdy tylko mogą zaczynają szeryfować, bo mają ochotę pokazać innym jakie to z nich kozaki. Takiego kozaka zarejestrowano na autostradzie. Postanowił zajechać drogę innemu kierowcy. Nie spodziewał się jednak, że panowie skrzykną się na CB-radio i jego zatrzymają. Co swoją droga też było dosyć nieodpowiedzialne. Szkoda, że nie mogliśmy zobaczyć miny tego szeryfa drogowego. Ciekawe czy jeszcze kiedyś przyjdzie mu taka akcja do głowy.
Reklama
Rozmowy na Facebooku