wyświetlenia
Dziennikarka chciała skomentować gust muzyczny w groteskowy sposób, a swoją wypowiedzią obraziła sporą część widowni.
Hanna Lis postanowiła poruszyć internet w Sylwestra, ale nie zrobiła tego ze smakiem. Stwierdziła, że TVP z Jackiem Kurskim na czele, niszczy polską inteligencję.
Chodziło jej o muzykę disco polo, przy której tysiące Polaków bawiło się w trakcie „Sylwestra Marzeń” w Zakopanem.
Internauci nie pozostawili na dziennikarce suchej nitki i szybko zaczęli ripostować jej wypowiedź.
– „A Pani to chyba napisała bez jednego głębszego namysłu.”
– „Napisała patointeligencja
Nie wiadomo, czy takiej sławy dziennikarka spodziewała się pierwszego dnia nowego roku. W końcu postanowiła zareagować i odpowiedzieć tym, którzy ją krytykują. Stwierdziła, że posługują się oni... "skrajną głupotą albo tępą manipulacją". Jednocześnie zaznaczyła, że... "do disco polo nic nie ma".
Do disco polo nic nie mam, ale nadreprezentacja tego rodzaju twórczości w TVP jest faktem - nota bene niespotykanym wśród publicznych nadawców na świecie. Przypisywanie mi zaś „zrównania gatunku muzycznego z ludobójstwem”, jest albo skrajną glupotą, albo tępą manipulacją - napisała Lis.
Źródło: twitter.com, twojenowinki.pl
Rozmowy na Facebooku